Witajcie:)
Przepraszamy za małą przerwę w dodawaniu przepisów,
ale obie zaczęłyśmy ostatnio nowe etapy w naszym życiu i musiałyśmy
wszystko sobie poukładać. Wracamy z pysznym przepisem na ciasto
bananowe, którego przygotowanie zajmuje niewiele czasu. Przepis
pochodzi od wspominanej już kilkukrotnie cioci Basi, która robi same
pyszności. Lubicie banany? Jeśli tak, koniecznie spróbujcie sami przygotować ten deser. :)
Składniki: (mała blacha - jeśli chcecie zrobić więcej bananowca, weźcie podwójną ilość składników, tak jak my to zrobiłyśmy)
paczka biszkoptów
1 opakowanie galaretki owocowej (w naszym przypadku wiśniowej)
kostka masła (w temperaturze pokojowej)
żółtko
1/2 szklanki cukru
3 banany
4 łyżeczki żelatyny
mleko (2-3 łyżki)
Przygotowanie:
1. Rozpuść galaretkę w wodzie (według przepisu na opakowaniu) i dobrze wymieszaj.
2. Biszkopty umocz w galaretce, jednego po drugim i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Nie polecamy wykładać blachy folią aluminiową, ponieważ biszkopty się do niej przyklejają i potem ciężko jest oderwać folię.
3. Banany obierz i zetrzyj na tarce o grubych oczkach.
4. Masło utrzyj z cukrem na masę, dodaj żółtko i dobrze wymieszaj. Masę połącz ze startymi bananami, delikatnie wymieszaj.
5. Rozpuść żelatynę w odrobinie gorącego mleka i od razu dodaj do bananowego kremu, dobrze rozprowadź.
6. Wylej masę na biszkopty i wstaw całość do lodówki. Gdy lekko stężeje polej wierzch resztą galaretki.
7. Przechowuj w lodówce.
Smacznego:)
Nasze oceny:
Basia: Ciasto jest wyśmienite. Lubię je za kremową konsystencję i delikatny smak. Smak bananów przełamany został owocowym smakiem galaretki i biszkoptami rozpływającymi się w ustach.
Moja ocena: 9/10.
Julka: Gdy Basia zaproponowała, żeby zrobić bananowca, nie wiedziałam czego się spodziewać. Ale jako miłośniczka bananów zgodziłam się na nowy przepis. Mogę powiedzieć, że to była dobra decyzja bo ciasto wyszło super, nadaje się na poprawę humoru w jesienne wieczory
Moja ocena: 9/10.
Prześlij komentarz